„Był rok 1990, kiedy zacząłem uczyć się sztuki krawieckiej pod czułym okiem jednego z najbardziej cenionych mistrzów krawiectwa w Polsce. Po upływie ośmiu lat otworzyłem swoją pracownię z myślą o usatysfakcjonowaniu najbardziej wymagających klientów, którzy cenią sobie jakość ręcznie szytych ubrań. Mam zaszczyt ubierać osoby piastujące najważniejsze stanowiska w państwie, dyplomatów, artystów, sportowców i biznesmenów” – pisze na swojej stronie internetowej Piotr Kamiński. - „Jako założyciel i właściciel firmy chciałbym zapewnić moich przyszłych klientów, że dbam o jak najlepszą jakość usług. Moja renoma nie opiera się na legendach, ale na doświadczeniu zawodowym i ciężkiej pracy. Każde zamówienie złożone przez klienta traktuję niczym zawodowy egzamin. Krawiectwo to nie tylko mój zawód, to przede wszystkim moja PASJA”. W Atelier Krawieckiego Piotra Kamińskiego, które hołduje własnemu stylowi, często stosowane są kroje - włoski i angielski. Również szlachetne tkaniny wykorzystywane tu na męskie ubiory pochodzą z Włoch i Anglii. Specjalizacja? Szycie na miarę, czyli bespoke tailoring, zgodnie z wymogami słynnego londyńskiego Savile Row. Nam Piotr Kamiński zgodził się opowiedzieć o tajnikach męskiej mody ślubnej.
Anna Pawliczko: - Proszę powiedzieć, czym powinno charakteryzować się męskie ubranie do ślubu?
Piotr Kamiński: - Męskie ubranie powinno być eleganckie i dopasowane do sylwetki pana młodego, a także nawiązywać do sukni panny młodej pod względem stylistycznym i kolorystycznym.
A.P.: - Jakiego rodzaju ubiory cieszą się obecnie największym zainteresowaniem
przyszłych panów młodych?
P.K.: - Największym zainteresowaniem panów młodych cieszą się garnitury, ale coraz częściej wzbudzają je również smokingi, fraki i żakiety typu „jaskółka”.
A.P.: - Co na ogół sprawia mężczyznom najwięcej problemów podczas poszukiwań
stroju do ślubu?
P.K.: - Najwięcej problemów mają panowie o nietypowych sylwetkach. Najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku będzie dobry krawiec, który zatuszuje niedoskonałości natury. Ale obserwuję też dość duże zainteresowanie usługą, którą świadczę wśród mężczyzn wysportowanych, o dobrych figurach. Myślę, że świadomość społeczeństwa jest coraz większa i garnitur szyty ręcznie u krawca jest dopasowany idealnie nie tylko do sylwetki, ale i do potrzeb klienta. Wśród moich klientów są osoby, które potrzebują porady i je otrzymują.
A.P.: - A jakie błędy przy doborze męskiego ubioru ślubnego mężczyźni popełniają
najczęściej?
P.K.: - Jest ich sporo, ale błędy nie dotyczą tylko za dużych garniturów, za długich rękawów w marynarce czy za długich nogawek spodni. Bardzo duże znaczenie ma też dobór dodatków do męskiego ubioru takich jak muszki, krawaty, poszetki i im podobnych. Poza tym częstym błędem jest zapinanie marynarek na wszystkie guziki. Jeśli mężczyzna ma garnitur jednorzędowy, np. zapinany na dwa guziki, to powinien zapinać zawsze ten jeden, znajdujący się w talii.
A.P.: - Jakich rad udzieliłby Pan mężczyznom, którzy nie wiedzą od czego zacząć
poszukiwania ślubnego ubioru dla siebie?
P.K.: - Myślę , że najpierw trzeba wziąć pod uwagę okoliczności towarzyszące zmianie stanu cywilnego, a więc porę roku, godzinę rozpoczęcia ceremonii ślubnej, charakter przyjęcia weselnego. Te informacje pozwolą nam określić, jakiej grubości tkaniny użyjemy oraz jaki strój będzie pasował do pory rozpoczęcia i charakteru przyjęcia weselnego. Dla przykładu, smoking i frak są strojami wieczorowymi i nie wypada zakładać ich przed godziną 17.00. Najlepiej uczynić to po godzinie 20.00. Frak jest najbardziej formalnym strojem wieczorowym. Jeśli chodzi o ubiór dzienny, to dobrym rozwiązaniem jest garnitur, surdut lub najbardziej formalny dzienny szary żakiet typu „jaskółka”, jasno-szara kamizelka oraz sztuczkowe spodnie.
A.P.: - Bardzo dziękuję Panu za rozmowę.
Fot. archiwum własne Piotra Kamińskiego
Więcej ciekawostek można przeczytać na Facebooku
PIOTR KAMIŃSKI ATELIER KRAWIECKIE, www.kamińskipiotr.com00001
|
00002
|
00003
|
00004
|